Jak nam się udało wybarwić oliwkową kość słoniową na washpapie?
"Chwilowe problemy przejściowe" (trwające już parę miesięcy) z washpapą spędzają nam sen z powiek.
Część miłośników tego papieru dokładnie wie z czym są związane - bo do nas dzwonicie i piszecie maile.
Chwytamy się zatem wielu rozwiązań by wykaraskać się z tego kryzysu i dostarczyć Wam towar.
Z uwagi na brak białej washpapy, którą moglibyśmy farbować na Wasze ulubione kolory, zdecydowaliśmy się na farbowanie washpapy w kolorze sahara i stone. Mieliśmy oczywiście na uwadze, że powstaną z tego mariażu inne odcienie od tych, które do tej pory królowały w sklepie.
Ale czy to źle?
Właśnie do sklepu wrzuciliśmy przepiękny odcień kości słoniowej w nowej barwie. Ma tonację ciemniejszą niż dotychczasowa, z nutą oliwki i jest po prostu cudna. Już nie możemy się doczekać Waszych pierwszych dzieł z tego cudnego koloru.
Oprócz tego, że ta nowa kość słoniowa jest niesamowicie miękka, jest też pięknie i równo wybarwiona z obu stron. A zatem decyzja o barwieniu już wybarwionych kolorów się opłaciła. Będziecie zadowoleni.
Udało nam się też cudnie zafarbować "granat wieczorową porą" Ma jednolite wybarwienie i jedwabistą miękkość. Wpadajcie do sklepu. Kość słoniowa to nowy produkt z uwagi na odcień, a granat ma ten sam kolor, więc dołożyliśmy go do istniejącego już w sklepie produktu.
Facebook
Instagram
Youtube
Pinterest
Linkedin